GOSPODARKA

Środowisko bytowania zwierzyny ulega ciągłym przemianom. Nasilają się takie zjawiska jak: gęstość zaludnienia, coraz większe powierzchnie inwestycji. Człowiek potrzebuje nowych obszarów przyrodniczych, które dla własnych potrzeb „przerabia” w sposób niezgodny z zasadami ekologicznymi. Trwa także ciągłe zubażanie łowisk: kurczenie ich powierzchni i wymieranie gatunków flory i fauny. Myśliwi muszą rejestrować zmiany negatywne, którym podlegają populacje zwierząt łownych: budowa dróg, nowe tereny przemysłowe i rekreacyjne, ogradzanie powierzchni rolnych, leśnych, oraz wiele innych. Pogorszenie warunków życiowych zwierzyny jest niestety smutnym faktem dzisiejszych czasów, szczególnie proces ten postępuje od Zachodu Europy.

Na Pomorzu Zachodnim, myśliwi odczuwają dotkliwie tego następstwa: podstawowym problemem są nakładane wysokie opłaty za szkody wyrządzone przez zwierzynę. Po to, aby cieszyć się widokiem dużej liczby saren, jeleni czy dzików, myśliwi muszą wypłacać odszkodowania rolnikom. Są to sumy stawiające często w krytycznej sytuacji koła łowieckie. W Polsce powierzchnie zredukowane (zniszczone przez zwierzynę) zajmują ok. 11 tys. ha, w okręgu szczecińskim 781 ha. Dzieje się tak za sprawą zubożenia bazy żero- wej w lasach gospodarczych, zwierzęta szukają żeru na polach uprawnych, których powierzchnia znacznie się zmniej- szyła po 1990 r. (ugory). Dlatego termin gospodarka łowiecka to nie tylko użytkowanie populacji zwierząt (odstrzał), lecz również (a dzisiaj przede wszystkim) ochrona śro­dowiska bytowania zwierzyny. Koła łowieckie wspólnie z nad- leśnictwami oceniają liczebność poszczególnych gatunków zwierząt, regulują ich zagęszczenie.

Odstrzału dokonuje się z zachowaniem określonych zasad, uwzględniających strukturę płciową i wiekową populacji. Zabiegi hodowlane w łowisku, to poprawianie warunków żerowych na terenach leśnych i dokarmianie w okresach silnego niedoboru żeru naturalnego. Gospodarka łowiecka staje się częścią ekologii stosowanej, gdzie wykorzystywana jest wiedza z zakresu: nauk biologicznych, zootechniki, leśnictwa. Działalność myśliwych coraz częściej skupia się na zagospodarowaniu łowisk w celu ograniczanie szkód, zarówno rolnych i leśnych. Koła łowieckie zatrudniają 99 strażników łowieckich (do prac na rzecz łowisk).

„Urządzanie” łowisk polega na: zakładaniu poletek, z których plonów korzysta zwierzyna, wykaszaniu łąk, zakładaniu pasów zaporowych, wykładaniu karmy w paśnikach, budowie lizawek, wszystko dla „odciągnięcia” zwierząt od powierzchni gospodarczych. Wydatki ponoszone przez koła łowieckie na gospodarkę łowiecką, sięgają w sezonie 2,830 mln zł (okręg szczeciński).